Witajcie
W tym tygodniu jak już zapewne wiecie pracujemy z maskami.
Uwierzcie mi praca z mediami dla kogoś kto nie ma o nich zbyt wielkiego pojęcia i kto z pastami ma do czynienia raz na ruski rok jest mega wyzwaniem. Wszystko się zlewa, rozciera, struktura nie wychodzi idealna. Mnie uratowały drobne kulki, bez nich nie wiem jak bym sobie poradziła. Nie jestem zadowolona ze swojej pracy, to zupełnie nie mój klimat. Po dzisiejszej przygodzie z mediami wiem też jedno, na pewno szybko nie sięgnę po maski ;)
Myślę jednak, że wśród Was jest wielu miłośników masek, a w naszym sklepie jest w czym wybierać ;) Nie zrażajcie się zatem tym, co napisałam, jestem w tym temacie początkująca. Myślę też, ze gdybym przeszła odpowiednie szkolenie na pewno zmieniłabym zdanie na temat masek :)
Użyte materiały