Witajcie.
Lubię kolor fioletowy, jednak nie potrafię w nim tworzyć. Wydaje mi się, że moje prace są bez wyrazu. Mam trudności z doborem dodatków i innych kolorów. Tworzenie w tym kolorze doprowadza mnie do palpitacji serca. Mimo to czasami kiedy mam lepszy dzień, podejmuję wyzwanie, chwytam za papiery w fioletowym kolorze i działam. Prace, które powstają są raz lepsze, raz gorsze, ale wiadomo, że człowiek uczy się na błędach. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kartkę ślubną, którą wykonałam już dawno temu, ale z której nawet jestem zadowolona.
Do jej wykonania użyłam...
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna, bardzo zgrabnie poradziłaś sobie z fioletami ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyszla , ja mam to samo z czerwienią też jakoś się nie czuje w tym kolorze
OdpowiedzUsuńBardzo słusznie, że Ci się ten projekt podoba, bo jest śliczny 💜
OdpowiedzUsuń