Witajcie!
Uwielbiam kolorować stemple, jest to czasochłonne, ale warte zachodu.
Ostatnio odkurzyłam brushmarkery i stempelek Santoro ze słodką Gorjuss.
Wydaje mi się, że nostalgiczny charakter stempli Santoro idealnie wpisuje się w vintage'owy klimat.
Pokolorowałam Gorjuss w taki sposób, aby brzegi były nieco przyciemnione.
Dzięki takiemu zabiegowi obrazek stał się bardziej wymiarowy i przestrzenny.
Potem wybrałam papiery z kolekcji "Odległe wspomnienia" od SCRAP 8, które nawiązują charakterem do dawnych czasów.
Myślę, że w efekcie stanowią piękną oprawę dla mojej Gorjusski.
Do przygotowania bazy użyłam papieru craftowego (arkusz 30x30) od Rzeczy z Papieru.
Docięłam odpowiedni format i zbigowałam na trymerze.
Arkusz jest mega gruby, dzięki czemu udźwigną ilość dodatków jaką użyłam w tym projekcie.
A wy lubicie kolorować stemple?
Jakie są wasze ulubione stempelki? Napiszcie w komentarzach.
Z chęcią poznam wasz gust stempelkowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz