kartka na rocznicę ślubu z tekturką Anemone

 witajcie

tym razem przygotowalam karteczkę na Rocznicę Ślubu

do jej wykonania użyłam pięknych papierów od Paper Heaven- Różane wino

wraz z dodatkami-pasek scrap

i tu pasek z motylkami

Cała kompozycja oparta jest o kwadratową ramkę Anemone-Fanaberia

A ze sklepu użyłam też pięknych koronek-na monofilu

i cienkiej, stylonowej koronki jako kokardki

Z gładkiej organzy uszyłam kwiatki

a wykrojnik Dired Flowers posłużył mi do wycięcia listków.

Całość oparłam o białą kartkę DL od Rzeczy z Papieru

i jeszcze raz rzut oka na kartkę:

Mam nadzieję, że mój pomysł się spodobał a jeśli tak-to zapraszam do naśladownictwa.

emerytura

 Dzień dobry.

Tekturki pasują chyba do każdego projektu. Tym razem uzupełniają kwiatową kompozycję na karteczce z okazji odejścia na emeryturę.

Użyłam:

  

 

Do zobaczenia :)

Narzędzia z którymi moja praca staje się dużo łatwiejsza.

  Witajcie,

w tym tygodniu omawiamy ulubione narzędzie, czyli takie bez których nie wyobrażamy sobie naszej pracy. Tak na prawdę ciężko jest wybrać, te których nie można zastąpić innymi. Szczerze mówiąc mam wiele takich, które mogę zaliczyć do ulubionych, wiele z nich zostało już też zaprezentowanych przez dziewczyny z naszego DT. Kto choć trochę zna moje prace na pewno wie, że uwielbiam warstwy i kwiaty - które wykonuję najchętniej samodzielnie. Warstw nie byłoby bez serwetek. Moje ulubione to serwetki firmy Craft@You. Istnieje trzy powody dzięki którym je uwielbiam. Pierwszy - świetna jakość - wszystko wychodzi elegancko, nie trzeba poświęcać wiele czasu na wydłubywanie ażurów. Drugi - oryginalne wzory. Trzeci - CENA! Są bardzo tanie, dzięki czemu mogę pozwolić sobie na więcej wzorów przy jednych zakupach :)

 

 

A jak już pojawi się problem z ażurami, co na prawdę zdarza się rzadko to z pomocą przychodzi mi super przyrząd do czyszczenia wykrojników, bez którego obecnie nie wyobrażam sobie pracy z maszynką i wykrojnikami.

Skoro mowa o warstwach to nie sposób również pominąć różnego rodzaju dodatków, które należy wyciąć nożyczkami. Może się zdziwicie, a może nie ale ja wszelkiego rodzaju elementy wycinam dużymi nożyczkami, mniejszymi zupełnie mi nie idzie ;) Wypróbowałam nożyczki wielu firm, ale najbardziej do ręki przypadły mi nożyczki firmy Tetis, może nie należą do najtańszych, ale na prawdę warte są swojej ceny ;)

Skoro jesteśmy już przy wycinaniu to w ostatnim czasie bardzo dużo korzystam z nożyka do tapet, dzięki któremu wycinam dekoracje okienne do szkoły, w której pracuję ;)

 

Jak sami widzicie, dzięki takiemu nożykowi przy w miarę wprawnej ręce można wyciąć nawet najmniejsze detale.

To tylko część narzędzi dla mnie niezbędnych. Nie będę powtarzała tego, co już było. Na pewno Wy również jesteście w stanie wymienić te, które są Wam najbardziej przydatne. Są takie które możemy zastąpić, niektóre jednak są niezastąpione, tak jak np. pistolet klejowy. Istnieje wiele firm produkujących ten przedmiot jednakoż niezależnie od tego myślę że każda scraperka ma go w swoim warsztacie ;)

Życzę Wam udanego weekendu. Korzystajcie z  ostatnich dni wakacji.

Pozdrawiam

Moje niezbędne narzędzia

 Witajcie!

Tu Monika z Handmade by Monica.

W tym tygodniu pokazujemy nasze ulubione narzędzia, których używamy przy tworzeniu rękodzieła.

Na początek pokażę wam moje dwa niezbędniki, które towarzyszą mi zawsze przy tworzeniu.

Pierwsze narzędzie to maszynka do wycinania. Ja używam maszynki od marki Sizzix.
Znany wszystkim Big Shot odmienił moje życie scraperskie. Maszynkę wygrałam w konkursie, więc ma ona dla mnie dużą wartość sentymentalną. Lubię go za uniwersalność, dokładność i wieloużytkowość. Korzystam z wykrojników wielu marek i nigdy się nie zawiodłam. Wycina dokładnie w niemalże każdym materiale. W naszym sklepie znajdziecie wiele akcesoriów przeznaczonych do tego modelu.

Drugie niezbędne narzędzie to trymer do wycinania. Na początku swojej drogi scrapowej wycinałam ręcznie odmierzając każdy milimetr. Miałam powycinane szablony box-ów, tagów, kieszonek, kształtów itd. Teraz wspominam te czasy z uśmiechem, ale pamiętam jak wtedy się wkurzałam, kiedy coś tam było źle docięte, albo miało krzywe boki.
Ja używam trymera od Tonic Studio. W sklepie znajdziecie tez ostrza wymienne(TU).
Moje wytępiły się po ok 4 latach stosowania, więc jest solidny.

To były takie moje dwa niezbędniki. Teraz chciałabym wam pokazać mini narzędzia, które uwielbiam i są takimi gadżetami, które warto po prostu mieć.

Na pierwszy rzut idzie radełko, które mam od niedawna, ale zakochałam się w tym na maksa. Taka mała rzecz, a cieszy. Kropeczki wytłoczone ręcznie dodają niesamowitego uroku. Sama nie wiem dlaczego tak późno znalazło się to na moim biurku. Jeśli jeszcze tego nie macie to śmigajcie do sklepu, jest to narzędzie właściwie na każda kieszeń (TU).

Ostatnim narzędziem, które stosuję już od dość dawna jest Dabber Fingertip (TU). Właściwie odkąd zaczęłam bawić się trochę metodą Clean&Simple do tuszowania stosuję tylko tych gąbeczek z nakładką, które umieszcza się na palcu. Są precyzyjne i pozwalają idealnie kontrolować pracę podczas nakładania tuszy. Ja mam do każdego koloru osobną nakładkę. Koszt jest malutki bo jedna nakładka kosztuje raptem 2,50. Narzędzie dedykuje szczególnie osobom, które chcą dopiero spróbować zabawy z tuszowaniem, blendowaniem i sprawdzić czy to dla nich. Ja tuszowania używam od czasu do czasu. Na jakość przy takiej częstotliwości korzystania z tych gąbek nie narzekam.

Pozdrawiam!

Handmade by Monica

Moje ulubione narzędzia

 Cześć. Tu Ula Piątkowska ze Scrapu-Craft.

W tym  tygodniu mamy za zadanie pokazać Wam nasze ulubione narzędzia ze sklepu Od A do Zet.

Powiem Wam, że długo zastanawiałam się co wybrać, ale nie potrafiłam wybrać tego jednego. Postanowiłam Więc pokazać Wam moje TOP 3 😀

BUTELECZKA DO KLEJU PENTART

To miłość od pierwszego użycia. Możesz wlać do środka dowolny klej (do gęstszego polecam dolać kilka kropli wody). Jest idealna do klejenia detali, takich jak tekturki czy wykrojnikowe serwetki i napisy. Cienka końcówka sprawia, że dozujesz cienką warstwę kleju, dzięki czemu masz pewność że papier nie pofaluje na kartce. u mnie godzinami stoi otwarty i nie przytyka się. Szeroki otwór ułatwia uzupełnianie kleju. Dzięki niej odkryłam nowy wymiar klejenia.

GILOTYNA TONIC STUDIO

Moim zdaniem najlepsza gilotyna na rynku. Używam jej od prawie 2 lat. 

Uwielbiam ją za to, że ma na dole ogranicznik, do którego mogę przyłożyć papier (chyba tylko ja przykładam papier od dołu😂). Ostre ramię bezproblemowo tnie nawet 300 g papier. Jest kompaktowa, dzięki temu idealnie mieści się na moim biurku, nawet przy największym bałaganie, gdy tworzę. Aż żal, że ta gilotynka nie ma większej siostry bliźniaczki.

RADEŁKO

Jeśli znacie moje prace, wiecie, że jestem wręcz uzależniona od radełka. To niepozorne narzędzie zostawia prześliczny ślad "przeszyć" na kartkach, który uwielbiam. Kosztuje zaledwie 4 złote, a może zrobić efekt wow na Waszych pracach, dodać im lekkości i fajnego smaczka. Dla mnie to MUST HAVE każdego wielbiciela prac shabby chic i vintage.

Macie swoje opinie na temat pokazanych przeze mnie narzędzi? Może się nimi podzielicie? Bardzo jestem ich ciekawa. A może nie znacie jeszcze tych narzędzi? Zapraszam do dyskusji.

Ula

Nożyczki - czyli narzędzia niezbędne i użyteczne

 Kochani

w tym tygodniu prezentujemy Wam ulubione i niezbędne narzędzia. A więc po jakie narzędzie sięgacie zwykle jako po pierwsze? założę się, że wszyscy mamy tak samo-najpierw w ruch idą nożyczki!

Dobre, precyzyjne nożyczki to inwestycja na lata!

Bo jak inaczej wyciąć małe, drobne, skomplikowane elementy?!

Warto zainwestować w nieco droższe nożyczki i używać ich tylko do cięcia papieru

Jeśli zaś taki zakup chwilowo przerasta Twoje możliwości finansowe, to wypróbuj ich tańszy odpowiednik-nożyczki precyzyjne polskiej produkcji

Jeśli zaś tak jak mnie zdarza ci się ciąć nożyczkami taśmę klejącą-to do tego służą specjalne nożyczki non-stick

Ale proszę nie używaj ich do cięcia birmaty czy drucików kwiatów...bo bardzo szybko się zużyją. Do tych czynności warto mieć nożyczki "masowe", które kupisz za mniejsze pieniądze.

Ale jeśli pracujesz sporo z blachą lub drutem to...zainwestuj w nożyczki do tego przeznaczone

To jedne z przykładowych nożyczek, jakie znajdziesz w Sklepie od A do Zet. I choć wydaje ci się, że to już wszystko, to z doświadczenia wiem, że warto polecić także posiadanie osobnych nożyczek do cięcia wstążek i koronek.

I znów-nie używaj ich do cięcia taśmy klejącej czy koronek ani drucików-bo będą szarpać i zaczepiać twoją piękną wstążkę czy tiul.

Jak widzisz potrzebujesz przynajmniej kilku par nożyczek-z czasem tak się do nich przyzwyczaisz, że będzie ci trudno bez nich wyobrazić sobie pracę...jeśli więc myślisz, że jedne nożyczki wystarczą do WSZYSTKIEGO-to obawiam się, że jesteś w błędzie...no bo jak mówi stare powiedzenie "jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego".

pozdrawiam Was gorąco i zapraszam do zapoznania się z ofertą nożyczek

Wasza