Witamy w niedzielne popołudnie!
Dzisiaj, z tygodniowym opóźnieniem z powodu naszego nieplanowanego urlopu, gościmy zwycięzcę naszego #21 wyzwania.
Przedstawiamy autorkę zwycięskiej pracy, którą możecie sobie przypomnieć TUTAJ.
Rudzia-Bianca
Cześć, jestem ogromnie zaszczycona tym, że mogę gościć na blogu od A do Zet tym bardziej, 
że jest to jeden z moich ulubionych scrap sklepów. 
Mam na imię  Gośka, ale w internecie od lat funkcjonuję jako Rudzia-Bianca. 
Są to imiona mojej suni przed i po adopcji.
Dlaczego o tym wspominam - bo to dzięki niej zakochałam się w papierze.
Dlaczego o tym wspominam - bo to dzięki niej zakochałam się w papierze.
W skrócie - adoptując Biankę poznałam cudownych ludzi pomagających bezdomnym zwierzakom,
żeby ich wspomóc zaczęłam robić papierowe prace na psie i kocie aukcje charytatywne. 
To było ponad 10 lat temu. W papierze zakochałam się niemal od pierwszej kartki, 
bo jest to forma, którą bardzo lubię i najczęściej tworzę. 
Uwielbiam też czekoladowniki, notesy i zakładki. 
Dojrzewam do tego, aby w końcu zrobić pierwszego scrapa, bo coraz pewniej czuję się w mediowych pracach. 
Nadal praktycznie wszystkie moje prace tworzone są na pomoc bezdomnym zwierzakom. 
Serdecznie zapraszam do mojego miejsca w sieci - bloga  Scrapdogowe lowe
Dziś chciałabym Wam pokazać jedną z moich ulubionych zakładek, tym razem dla odmiany z mediowym  kotem, a nie psem 😉 
Do  jej przygotowania wykorzystałam dostępne w sklepie od A do Zet:






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz