Witajcie.
Ostatnio pokusiłam się o zakup papierów firmy Kaisercraft. Szczerze powiedziawszy, to nie raz już myślałam o ich kupnie, ale zawsze odstraszały mnie swoją grubością. Nie za bardzo lubię pracować z tak cienkimi papierami. Jednakoż zaryzykowałam i zamówiłam sobie na próbę kilka arkuszy.
Cóż więc mogę o nich powiedzieć? Na pewno to, że mają one bardzo ładną kolorystykę i wzornictwo. Jedynym minusem jest właśnie ich grubość, przez co raczej nie nadają się na warstwy podklejane kostkami dystansowymi, chyba że przyklejane byłyby one bardzo gęsto.
Wycięłam więc bordery, którymi okleiłam dolne części pudełka oraz serwetki, które zdobią grafikę.
Pudełko zostało w całości oklejone papierami UHK Gallery, które chyba nigdy mi się nie znudzą, a najlepsze jest to, że ciągle powstają nowe wzory, którym nie można się oprzeć ;)
Piękne grafiki, które widzicie na bocznych ściankach mojego wycięłam z arkuszy od Laserowe Love. Dzięki nim nie potrzebowałam też zbyt wielu dodatków.
Jeśli chodzi zaś o aniołka, bo na pewno padnie pytanie, gdzie kupiłam taką piękną figurkę, to powiem Wam, że wyszperałam je kiedyś w TESCO ;)
Pozdrawiam serdecznie
MargoLa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz