czwartek, 19 marca 2020

Nowe życie puszki po groszku konserwowym


Witajcie, 
Miałam wiele pomysłów na dzisiejszą inspirację.  Miała być kartka, potem wianek, stanęło w końcu na dekoracyjnej puszce. Samą puszkę miałam już wykonaną wcześniej. Zrobiłam ją jakiś czas temu kiedy miałam fazę na decupage. I tak sobie biedna stała zamknięta w szufladzie bez żadnego przeznaczenia. Dzisiaj doczekała się liftu. Dodałam do niej sznurek, koronkę, wycięte kwiaty i kilka motylków. Jej wygląd jest zupełnie inny, a ja w końcu mam miejsce na swoje flamastry których mam bardzo dużo i które walają się po domu, w miejscach w których w danej chwili okazują się potrzebne.







Użyte materiały:


P.S. Ja już wczoraj widziałam pierwszego bociana i żółte motyle :)
Pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz