I nawet nie czuję jak mi się rymuje :)
Hej, hej...
Ja dziś znów w zastępstwie - tym razem za Romę.
I choć śnieg za oknem u mnie na dobre rozgościły się kurczaki. I to nie byle jakie kurczaki, bo wykonane z pianki. Są wesołe, powiedziałabym nawet, że śmieszne i nie tylko w typowym dla nich kolorze - żółtym.
Jest też jeden rodzynek - fioletowy, który przygotowałam specjalnie na życzenie mojej córki. Dziś pokarzę tylko cztery, ale powiem Wam w tajemnicy, że powstały kolejne, w tym jeden duży ;)
Na bazę pisanek bo chyba też można je tak nazwać, posłużyły mi styropianowe jajka 6cm, które okleiłam pianką dekoracyjną.
Nóżki to nic innego jak pocięte i połączone ze sobą druciki kreatywne. Na sklepowych półkach jest ich zatrzęsienie, począwszy od mixów kolorów, poprzez jedno kolorowe,
a skończywszy na super puszystych i brokatowych. Ja tym razem użyłam druciki w kolorze czerwonym.
W tym tygodniu pracujemy na perełkach i różnego rodzaju diamencikach, które tak na prawdę są przez wielu z nas nie doceniane. Myślę jednak, że są one świetnym dodatkiem do prac, dając przysłowiową "kropkę nad i".
Dodatkowo ze sklepu użyłam:
Mam nadzieję, że choć trochę zainspirowałam Was wiosennie i że zachęciłam Was do używania perełek i diamencików.
Pozdrawiam serdecznie.
MargoLa
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń